czwartek, 16 stycznia 2014

Nareszcie moja czyli mój urodzinowy prezent:)

Cześć!!



Chciałam ją Wam pokazać, jak tylko ją dostałam, ale dopadła mnie awaria internetu...zaraz muszę wychodzić, dlatego dziś taki szybki post i parę zdjęć. Ale może wreszcie powiem, a raczej napisze o czym mowa:)

Od dłuższego czasu marzyłam o miejscu, w którym mogłabym pomieścić wszystkie moje kosmetyczne skarby, zrobić sobie makijaż czy pomalować paznokcie...nie chodzi mi oczywiście o własny zakład kosmetyczny. Chodzi o toaletkę:) Wspomniałam o tym nawet kilka razy mojemu chłopakowi, le wiedziałam, że w najbliższym czasie jest to raczej nierealne pragnienie...wiecie wynajmowanie mieszkania nie sprzyja kupowaniu nowych mebli:) I tu muszę powiedzieć, że jednak się pomyliłam:)




Kilka dni temu mój luby stwierdził, że ma dla mnie kilka propozycji prezentu urodzinowego, ale chciałby żebym sobie sama go wybrała spośród kilku wariantów. Kiedy zobaczyłam te propozycje trochę się zdziwiłam, bo były to różne toaletki:) Na początku marzyłam o białej, ale są one zazwyczaj mniejsze, a ja chciałam pomieścić wszystkie moje skarby czyli i całą kolorówkę i pielęgnację i akcesoria. I wybór padł na taką oto toaletkę:








Za kilka dni czeka mnie przeprowadzka, więc cała aranżacja trochę się zmieni (pewnie Wam pokażę jak będzie wyglądała po przeprowadzce). Od razu mogę Wam powiedzieć, że jest bardzo wygodna i pakowna:) I nareszcie mam wszystko w jednym miejscu. W najbliższym czasie mam jeszcze zamiar zmienić gałki na takie w kształcie sów:)  



                                          




A Wy macie swoje  wymarzone toaletki?    Czy uważacie ten mebel za całkowicie zbędny?






pozdrawiam Was serdecznie,



Vashti


19 komentarzy:

  1. Świetny prezent :D Też mi się marzy taka toaletka, ale na razie za bardzo nie miałabym gdzie jej postawić, może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślałam, że może kiedyś...ale skoro się przeprowadzam to miejsce musi się znaleźć:)

      Usuń
  2. this is so pretty! you lucky one :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję toaletki! Też mam swoją, ale nawet się przy niej nie maluje :) mimo wszystko fajny dodatek i miejsce na trzymanie kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przy mojej się maluję:) Mam ją kilka dni i nie mogę się nią nacieszyć jeszcze:)

      Usuń
  4. Mi taka nie jest potrzebna, rzadko się maluję i nie mam zbyt wielu kosmetyków kolorowych. Bardziej przydałby mi się wielki regał na kosmetyki do pielęgnacji i lodówka na półprodukty :D
    Za to zazdroszczę chłopaka :) Mojemu musiałabym pomachać przed oczami wielkim transparentem "KUP MI TOALETKĘ" żeby załapał sugestię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój jest wyjątkowo domyślny:) Mi taka toaletka wystarcza, najważniejsze że mieści wszystkie moje skarby:)

      Usuń
  5. Moje marzenie! :D Też chciałabym mieć toaletkę, ale póki co nawet na to nie liczę. Mam malusi pokoik i za dużo mebli :D Ale kiedyś coś na to wymyślę, choćby to miało być zwykłe biurko z lustrem i kilkoma koszyczkami na kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się niedawno przeprowadziłam i na toaletkę musiało znaleźć się miejsce:) Ale gdyby mój chłopak nie zrobił mi takiej niespodzianki też pewnie myślałabym nad jakimś małym biureczkiem:)

      Usuń
    2. Ja mam takie biureczko i ciągle całe zawalone ;/

      Usuń
    3. No tak, przy toaletce nie mam takiego problemu, bo jest bardzo pojemna:)

      Usuń